Kochani musze to wykrzyczeć schudłam 1,4kg w 2 tygodnie, dużo nie dużo dla mnie sukces zwłaszcza że pozwalam sobie na spore porcje tego co akurat jem! Ale się ciesze opłacało się poświecić białe pieczywo, tłuszcze i słodycze:) Nie jest łatwo, nie powiem mam ochote szczególnie na słodkie!
Moje menu na dzisiaj:)
7:10 2 szkl wody z sokiem z cytryny
8:20 owsianka z żurawiną i kawa z mlekiem
10:45 serek wiejski i 2 korniszony
14:00 ryba, filet z dorsza z piekarnika zapiekany ze szpinakim i czosnkiem
16:45 pół brokuła na parze z sosem czosnkowym + galaretka z owocami
19:00 pół grahamki z polędwicą i pomidorem + 5 śliwek suszonych
Od wczoraj troszkę cieplej więc rano zaliczam 4km marszu z kijkami a w domu 2 razy na orbitku ile tam dam rade i mam czas. Ale obawiam się ze to za dużo jak na mnie ponieważ czuje że mam obciążone stawy, boją mnie kolana, kostki i biodra nie wiem już co robić, ćwicząc szybciej schudnę i będzie lżej ale boje się zebym sobie kłopotu nie narobiła. Poradzcie co robić?
inesiaa
31 stycznia 2014, 20:21Pieknie kochana, oplacalo sie pozamieniac produkty:))) Cwiczenia wprowadzaj bardzo powoli, krotkie dystanse na kijkach, brzuszki, sklony, potem przysiady...jest tez program Jillian Michaels dla osob z taka nadwaga jak my i dla poczatkujacych, jezeli bedziesz zainteresowana to moge poszukac:)