Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota z ważeniem


z pewną dozą nieśmiałości wchodziłam dziś na wagę. Wiedziałam, że jest mnie, bo oczywiście nie wytrzymałam i musiałam się w międzyczasie sprawdzić, jednak nie spodziewałam się, że pomimo wczorajszej bardzo później kolacji efekt będzie tak spektakularny!

Od wtorku - kiedy zaczęłam dietę, schudłam 2,2 kg a od poprzedniej soboty, kiedy podałam swoją początkową wagę i zaczęłam patrzeć co zjadam, zrzuciłam 3,2 kg!

Świat zrobił się ciut piękniejszy!

Wiem, że później sukcesem będzie 1 kg mniej na tydzień, ale ten pozytywny kop na początek jest świetnym bodźcem do dalszej walki!

  • AnDa.a

    AnDa.a

    14 września 2014, 10:02

    ja wiem, że później będzie to mniejszy spadek wagi ale strasznie się cieszę na tą 7 z przodu :)

  • Leirion

    Leirion

    13 września 2014, 13:52

    Faktycznie spadek spektakulrany :) Pozniej sukcesem jest cokolwiek spada :) ja spadku 1 kg/tydz nawet w najśmielszych snach nei zakladam :P

  • Magga74

    Magga74

    13 września 2014, 11:11

    Powodzenia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.