Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 x 6 minut z Ewą Chodakowską


Jak dla mnie wystarczy. 2 x po 6 minut to zupełnie wystarczający trening aby wzmocnić brzuch, nogi i grzbiet a nawet ręce i barki. Słowem korpus, który jest bardzo ważny dla osoby, która biega. A właśnie bieganie jest moim największym sprzymierzeńcem w odchudzaniu. Chciałbym dojść do swobodnego biegu przez 1 h. Wtedy to się dopiero chudnie!
Swoją drogą to nawet takie 12 minut ćwiczeń daję nieźle w kość
Dziś z dietą nie było problemu. Środa Popielcowa (dla mnie ważny dzień) a z nią związany post jakościowy i ilościowy, wpasował się jak ulał. A raczej odwrotnie - to dieta przypasowała pod post. 3 posiłki w tym jeden do syta.
 Ćwiczenia zrobiłem wieczorem. Wczoraj pierwszy dzień w szkole (gimnazjum) po feriach. Przypomniałem sobie co to ból głowy. Na szczęście dziś LO. Oddając  językiem sportowym, to co się dzieje w tych szkołach, trzeba by było napisać: gimnazjum - trening, LO - regeneracja

Pozdrawiam!

Internetowe Dzienniki Biegowe

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    14 lutego 2013, 08:41

    A ja bym dodała -podstawówka..."aaaa..dajcie spokój,róbcie co chcecie " :-)))))

  • ewusha

    ewusha

    13 lutego 2013, 22:10

    Swoją drogą, tak sobie dzisiaj pomyślałam, że nawet za bardzo nie mam czego się wyrzec w tegorocznym Wielkim Poście... postanowiłam więc nie marnować czasu na głupoty w tv, a zaoszczędzony w ten sposób czas przeznaczyć na porządną refleksję nad kondycją mojego bytu... czyli zrobię coś dla duszy, bo ostatnio za dużo o ciele...

  • ibiza1984

    ibiza1984

    13 lutego 2013, 22:07

    Najważniejsze to tak dopasować sobie ćwiczenia, by chudnąć i lubić to, co się robi. Właściwe podejście i ta wspomniana godzina biegu - jest już w zasięgu ręki. Trzymam kciuki i życzę powodzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.