Bardzo się cieszę, że widzicie zmianę i dziękuję:)
Jest to dobra motywacja, gdy inni również widzą postęp:🙂
Dzisiaj miałam fazę na bigos i dwa posiłki to właśnie bigos 🤪
Ostatnie lata mojego życia pełne były zawirowań i zajadania stresu, uczę się żyć na nowo. Dużo czasu spędziłam na przeanalizowaniu tego wszystkiego co się działo wokół mnie i ze mną/ we mnie. Doszłam do momentu w którym porządkuje sprawy wokół siebie. Nawet zainwestowałam w jakieś poradniki, by zwrócić uwagę na rzeczy, na które uwagi nie zwracałam i by ułożyć sobie wszystko w głowie. Stąd te porzadki wokół🙂 Dopiero jak dookoła będzie ok, będę mogła skupić się na tym co ważne.
Jestem mamą trójki fajnych dzieciaków, ale staram się mieć czas również dla siebie... czytam, słucham muzyki takiej, jaką lubię, wychodzę z koleżankami ( w czwartek nawet nocleg u koleżanki bo była lampka wina i serniczek przepyszny), w poniedziałek idę na sztukę teatralną z inną znajomą.
Może moje życie nie jest idealne, ale staram się znaleźć w tym wszystkim równowagę.
Teraz mam zamiar zacząć chodzić na siłownię, na początek z trenerem bo zupełnie nie ogarnę sama sprzętów i tego jak poprawnie ćwiczyć. Plan taki, że jutro się zapiszę🙂
Z córką myślimy zacząć chodzić 2x w tygodniu na basen, ale muszę ogarnąć to jeszcze w głowie, czy logistycznie dam radę. Kosztem byłby pobyt dłuższy najmłodszej pociechy w przedszkolu, a trochę mi go żal bo i tak długo siedzi.
Może uda mi się znaleźć jakieś w miarę sensowne zdjęcia sylwetki z początku to wstawię do porównania jutro 🙂
PACZEK100
24 października 2022, 20:16Fajny spadek, brawo.
sylwiapa87
24 października 2022, 08:52Powodzenia na silce. Ja tez dzisiaj wrocilam robie treningi z youtube poki co bo daja mi wycisk.
Eleyna
23 października 2022, 00:08Dzielna dziewczyna z Ciebie 💪🏻 Gratuluję zrzucenia tylu kilogramów, pięknie wyglądasz 🤩
Berchen
22 października 2022, 22:01Pieknie sobie radzisz, powtarzam sie😆🙈, a nie moze mlody z wami isc na basen?
anamy
22 października 2022, 22:41Mały ma 3.5r więc na basenie bym musiała za nim biegać, a chciałbym popływać:) Zreszta muszę to przemyśleć, bo nie brałam takiej opcji pod uwagę, a mogłybyśmy z córką się zmieniać w sumie i mogłoby to mieć sens, przynajmniej raz w tygodniu :)