Witajcie
Wczoraj nie miałam czasu na Vitalię, bo miałam trochę wyjazdów.
Z małą u dentysty byłam bo mi jej jedynka spać nie dawała. Ukruszyła się jej całkiem i korzeń na sztorc sterczy i aż dotyka wargi. Dentysta mnie uspokoił, nie chciał wyrywać, bo mała ledwo usta otworzyła, żeby mógł zajrzeć i kazał ruszać by wypadł jak najszybciej. Wygląda koszmarnie. Żeby nie było, to już od 2lat jeździmy do dentysty i tylko jest coraz gorzej z tą jedynką, no ale mleczak, więc nic nie robią.
Dziś mamy wizytę u logopedy, bo źle wymawiała "ś" O ile małe nie chorują jako tako na przeziębienia itd (to co je ostatnio brało, rozeszło się, choć zapowiadało się poważnie), o tyle jakieś dziwne inne przyplątują się sytuacje, że i tak się nalatam z nimi. Najwięcej z małą. Najpierw psycholog, teraz logopeda.
Chwalę się Wam, że ja dalej na fali!
Dieta nie jest taka ciężka, jak już się pogodziłam z sytuacją i swoim losem.
Trudna chwila była wczoraj, gdy mała przyszła memląc karmelowego cukierka... Ten zapach... mniam... Uwielbiam karmelowe rzeczy! No ledwo się powstrzymałam, by się nie rzucić, a dziecko ma zakaz jedzenia przy mnie słodyczy i częstowania mnie!
Karmel to jest to ze słodyczy co mogłoby mnie skusić. Tylko nie piszcie, że Wy nie lubicie karmelu, bo zwątpię
Ostatnio smak mi się zmienił i zaczęłam pić kawę zbożową - prawdziwą też piję. Nawet nie to, że polubiłam, tylko mam strasznie ochotę ją pić. Może jest w niej coś, czego mi brak...
Ogólnie dalej wypijam minimum 2l dziennie wody +2kawy prawdziwe+ ostatnio zbożową.
Już nie mogę doczekać się niedzieli! Mam nadzieję, że zobaczę "8" , której nie widziałam od dobrych 2lat.Obym się nie rozczarowała. Ostatnio ciągle piszę o odchudzaniu, ale to pomaga mi się pozytywnie nastawiać i nakręcać na dalszą walkę
Lecę poćwiczyć ostatni raz z małą słówka przed wizytą.
Papatki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fukyn
19 lutego 2014, 23:10ja lubię zbożową bo mi pachnie..... karmelem! :)
nena111
19 lutego 2014, 21:29Ja pije chetnie kawe inke:) A w Polsce lubilam Anatola zbozowego:) A karmel-pycha:)) Mam nadzieje,ze uda mi sie tez wyjsc na prosta z tesciowa.
kasitaa
19 lutego 2014, 21:26Też dzisiaj byłam u dentysty! O jak ja nie cierpiałam dentystów! na sam zapach robiło mi się niedobrze, a co dopiero na odgłosy:) Ale teraz wynalazłam tak przystojnego, miłego i w ogóle świetnego pana dentystę, że się cieszę że tam chodzę:) tylko konkubent się ze mnie śmieje, że do dentysty się bardziej stroję niż na niedzielny obiad u teściowej;)) A toffi też nie pogardzę:)
gilda1969
19 lutego 2014, 20:46O.. Byłam u Ciebie już dzisiaj i komentowałam, nie zapisało się?
Mycha1805
19 lutego 2014, 16:16Och, tez uwielbiam karmel :) i toffi :) ja bardzo lubie kawe zbozowa, choc nie wiem czemuostatnio rzadko ja pijam... ma ona duzo blonnika, wiec moze tego potrzebuje Twoj organizm? Milego popoludnia :)
gkraft
19 lutego 2014, 14:35a córeczka ile ma lat? mój synek na 4,5 i w przedszkolu jak jest przedstawienie to jako jednego z nielicznych można zrozumieć a i tak pani skierowała go na logopedię.
otoja1981
19 lutego 2014, 14:09Nie znosze karmelu hihi gratuluje silnej woli i zdrowka zycze dla calej Rodzinki :)
Mata_Hari
19 lutego 2014, 12:09Powodzenia w diecie i z jedynką ;)