Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 1 (part 2)


dzien 1 dobiega powoli końca, udało mi się zrobić skalpel. Myślę, że dałam z siebie 100%, naprawdę! Jestem trochę bardziej zmęczona niż wczoraj, ale też niesamowicie szczęśliwa :)
Co do jedzenia wygląda to mniej wiecej tak jak pod spodem.. 
CUKIER 61 KCAL?! Are you fucking kidding me? jeeej. herbatę zawsze piję bez cukru...ale kawe? jak bedzie wyglądać moja kawa bez cukru?:( niby Linda powiedział w 'czasie surferów' że nie po to stworzono kawe gorzką i czarną żeby ją słodzić i zabielać... ale to jego męskie spojrzenie na świat, ja moim kobiecym okiem piję moją kobiecą kawę... właściwie nie pije jej okiem, no ale chyba wiadomo o co chodzi :) no dobra, dobra... już kończę wywód o kawie (pysznej z cukrem)
Jestem już po ostatnim posiłku dzisiejszego dnia i nie mam zamiaru zbliżać się do lodówki... nie po to katowałam się skalpelem żeby to teraz zaprzepaścić :D
Chyba będe musiała dziś wcześnie położyć się spać :D
a tak w ogóle to się w głowie nie mieści 1390g jedzenia? no a w brzuchu się zmieściło... 
do jutra :)

I śniadanie
Szynka wieprzowa 152 kcal
Pomidor                  26 kcal
Chleb pszenny 193 kcal
Kawa latte          188 kcal
Cukier                 61 kcal

Obiad
Rosół                                                           98 kcal
Ziemniaki ugotowane                         131 kcal
Filet z kurczaka bez panierki smażony 167 kcal
Kalafior                                                         44 kcal

Kolacja
Chleb pszenny             129 kcal
Jajo gotowane 78 kcal
Podsumowanie zawartości kalkulatora:  1390 g 1267 kcal

  • northfork

    northfork

    23 lipca 2013, 21:14

    do niesłodkiej kawy można się przyzwyczaić tak samo, jak do herbaty, tak samo, jak do niejedzenia słodyczy ;) wszystko to mam już za sobą i niedawno, jak wzięłam przez przypadek łyk nie swojej kawy, słodzonej jedną łyżeczką to myślałam, że wypluję była taka słodka ;) skalpel też mi przynosi dużą satysfakcję, tym bardziej, że za każdym razem robię go lepiej. dziś udało mi się nawet wciągać brzuch przy wielu ćwiczeniach, co wcześniej było niemożliwe ^^ spociłam się dziś, jak nigdy, jupi jej. brawa dla Ciebie!

  • cyfrowa

    cyfrowa

    23 lipca 2013, 21:12

    albo zamiast stewii jest jeszcze ksylitol, albo zwykłe słodziki, ktore są tansze:)

  • Oniaaa

    Oniaaa

    23 lipca 2013, 21:03

    Tak jak ty nie wyobrażam sobie nawet jak wypić kawy bez cukru hah Ble..

  • joannaX1989

    joannaX1989

    23 lipca 2013, 21:00

    A nie lepiej chleb razowy,a zamiast cukru stewia??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.