2-3h łażenia... wpierw zakupy jedzenia w pobliskim markecie, a później chodzenie i szukanie koszyka, świeżych warzyw... więc trochę się nachodziłam
śniadanie: musli z mlekiem - miseczka
2 śniadanie: 2 chrupkie z wędliną drobiową
obiad: grochówka z 2 kromeczkami razowego
podwieczorek: 2kiwi + pomarańcza + 1/2 jogurtu
kolacja: cukinia z 1/2 kiełbaski i pomidorem
+ ćwiczenia
smoczyca1987
18 marca 2012, 20:49gratuluję kolejnego spadku :)) oby tak dalej! :))
ButterflyGirl
17 marca 2012, 17:12Zazdroszcze spacerów