hej dziewczyny
Kiedys juz bylam tu zalogowana. Dzieki temu schudlam 25kg... sporo.
Nie wiem czemu tzn.podejrzewam tarczyce lub cukrzyce tak powiedzial mi lekarz-zlecil badania ale olałam...
Przytyłam strasznie duzo.... waze-podejrzewam-ok 130kg. Wygladam strasznie i tak sie czuje.... zerwal ze mna chlopak bo stwierdzil ze jestem za gruba. No i ma racje jak mnie poznal bylam polowa siebie.....
Dzisiaj przyjechalam do siostry. Dawno sie z nią nie widzialam zaprosila mnie ni stąd ni zowąd... chce zebym byla jej druhna. Na slubie za rok. Powiedziala ze wie ze jak chce to potrafie wiec na pewno schudne... chce tez w to wierzyc chce znowu czuc sie swietnie....
Prosze dajcie mi troche motywacji wsparcia.... nie wiem jak sobie poradzic mam rok do wesela. To duzo ale jak zaczne od razu..... druzba jest przystojny wysoki i zna mnie z czasow 65kg a nie 130.... pomożecie...? Napiszcie jakies mile slowo jak mozecie....
Papa
LastChance2016
12 lutego 2018, 08:03Zacznij robić wszystko to co robiłam ważąc 65 kg. Wróć do tych nawyków. A na dobry początek do polecam 5 posiłków co 3 godziny bez podjadania. ☺️
alexandra_hej
12 lutego 2018, 03:02Skoro kiedyś potrafiłaś tyle schudnąć to dasz radę i teraz !!! przyjełam zaproszenie do znajomych i trzymam mega mocno kciuki by obu nam sie udalo!