Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słodyczożerca, bez słodyczy!


Heej :)

Muszę się pochwalić, że nie jem słodyczy od świąt. Dla mnie to ogromne wyzwanie. Dzisiaj trzymałam się ze zdrową żywnością, ale niestety nie ćwiczyłam.

Menu:

2 suche kromki Wasy, bez niczego niestety, za późno wstałam
kefir truskawka-kiwi
jabłko
ryż z jabłkiem przypiekany
twarożek z rzodkiewką, ze szczypiorkiem, 2 liście sałaty
woda i herbatka dzisiaj niewiele, ale jeszcze nadrobię, przy nauce matmy :D




W piątek się ważę, bardzo ciekawa jestem. Dostałam już kilka komplementów, że schudłam i  w ogóle.
Nie będę dzisiaj dużo pisać, bo już leci Top Model :D

A jak Wy się trzymacie? Nie narzekamy, ruszamy tyłki!! :D

  • feel.so.close

    feel.so.close

    10 kwietnia 2013, 23:23

    Ale malutko jedzenia.. ale szczerze mówiąc, ja też mam takie dni bez apetytu, gdzie wcale nie odczuwam małej ilości kalorii. Powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.