Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2. Jesienny zapach.


Piękną mamy jesień. Jak do tej pory - bardzo słoneczną. A słońce = wielka energia.

O ile nie ma nic wspólnego z upałem. ;) Jesień, jesień - pogoda bardzo sprzyjająca spacerom.

To też względnie dobry czas na zmiany. 

Moje uważam za bardzo smaczne!

Z czasem coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ZDROWE i prawidłowo przyrządzone jedzenie bywa o wiele smaczniejsze niż to spożywanie gdziekolwiek i w biegu. I że warto poświęcić kilka minut w kuchni kosztem snu albo nicnierobienia. ;)

Po to, żeby czuć się lepiej!

Dzisiejszy wysiłek to jak do tej pory 8 km przemierzonych szybkim kroczkiem ;)

Ale to nie koniec.

Obiecałam sobie dziś wieczorny jogging w moim ukochanym parku, a przynajmniej truchcik na dobry początek.

Samopopoczucie dziś bardzo połowiczne, różne i zmienne. Walczę z tym, próbuję. Ale walka z samą sobą, należy chyba do najtrudniejszych. To jakby trochę na siłę. Tłumaczenie sobie, że tam gdzieś jest we mnie dużo siły i stabilności, a wahania energii i nastroju to jedynie przeszkoda, którą muszę pokonać.

I w rzeczy samej próbuję.


21:19

50 min treningu za mną. Treningu czyli spaceru/biegu na przemian.

Cudownie! Czuję się jakoś tak lepiej. Odechciało mi się spać i poczułam się orzeżwiona. Po prostu czuję się DOBRZE.

Doszłam sobie do wniosku, że pomimo tego, że nie lubię ujmować wszystkiego w ramach czasowych, powinnam zacząć od małego wyzwania. Na zasadzie wprowadzania nawyków.

Najpierw rama czasowa, a potem stabilność.

Potrafię oprzeć się słodyczom, słonym przekąskom, ale ZAWSZE miałam problem z mobilizacją do ćwiczeń. Tak więc niech pierwszym krokiem będzie wyzwanie 1 h ćwiczeń codziennie. Jakichkolwiek. 1 h to czas minimalny rzecz jasna. 

Czas: 21 dni.


Za 21 dni pomiar i jeśli rzeczywiście mi się uda  -nagroda. A tą nagrodą będzie... Piękna torebka, do której kupna nie potrafię się zmobilizować.

Nie spełnię wyzwania - nie będzie nagrody. :)

1 dzień uznaję za zaliczony! :)

  • PaniKaKa

    PaniKaKa

    24 września 2014, 20:32

    Wielu natchnień i inspiracji podczas przygotowywania zdrowego jedzenia ;) Będzie dobrze, najważniejsze, że próbujesz walczyć, dla siebie, o siebie... pozdrawiam;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.