Mam 5 miesięcy na osiągnięcie celu = 53kg
Ważę 65kg więc muszę powiedzieć byebye 12kg mojego towaru ;)
Zaczynam oficjalnie 1 stycznia 2015 roku, ale chcę zacząć już teraz od 28 grudnia. Wiem, że będzie ciężko, będę chciała się poddać, często mam słomiany zapał, ale nie tym razem, nie w tym przypadku, za każdym razem, gdy będę się chciała poddać włączę vitalię i przeczytam ten wpis. Obiecuję sobie, że się nie poddam! Zrobię to i będę ważyć 53kg! Dam z siebie wszystko! Znajomi będą pytać po co to robię, moje koleżanki pewnie jak zwykle będą próbować mnie zniechęcić, wydaje mi się że robią to aby pozbyć się wyrzutów sumienia, że nie ćwiczą , będą zapraszać na te ciasteczka, kawki, ale muszę pamiętać, że potem będą pytać jak to zrobiłam. Więc nie dam im satysfakcji! Nie będę przyjmować rad od osób, które nie osiągnęły tego co ja zamierzam!
Jutro pierwszy dzień!
Partenope
28 grudnia 2014, 18:15O proszę, jesteśmy na podobnym poziomie i mamy podobne cele:) Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić do znajomych i kibicować:) uda nam się! Pozdrawiam!
BedzieCzika
28 grudnia 2014, 00:37Lubie są zazdrosni...nie przejmuj sie, to Ty wiesz najlepiej co jest dla Ciebie dobre! Nie poddawaj sje ! Trzymam kciuki;)