Dzisiaj ponury, deszczowy dzień, rano o 8 poleciałam na zakupy żeby zrobić męzowi i synowi śniadanie, później mała wnerwka na męża do południa miałam przerąbany i nerwowy dzień.
Później jakoś humorek minął i dalszy ciąg dnia minąl spoko loko:p
Śniadanie; jajecnica z 3 jajek na mleku z odrobiną groszku konserwowego, bułka z pestkami dyni, pasta z łososia i sałata lodowa.
Nie obyło się bez kawki parzonej z cukrem
Obiad; roladki schabowe z serem, papryką czerwoną, ogórkiem konserwowym i suszonymi morelami, do tego sałatka z tartego jabłka i marchewki.
Szklanka wody
Kolejna kawka
Kolacja; dokończyłam sałatkę z marchwi i jabłka(ok 7 małych łyżeczek) i owsianka z suszonymi morelami i rodzynkami.
Dzisiejsze ćwiczenia:
1. Skalpel z Ewą Chodakowską
2. 100 brzuszków
3. stepper 21 minut i 22 sekundy w sumie: 2102 przejść-spalonych 300 kalorii
4. 10 minutek z hantelkami na ramiona
5. 50 przysiadów
JESTEM MEGA MEGA SZCZĘŚLIWA ŻE TYM ĆWICZENIOM PODOŁAŁAM I SZCZERZE MÓWIĄC CZUJE SIĘ FANTASTYCZNIE:)