Może dlatego, że ważyłam już nawet 60 kg nawet mniej i z powrotem wrocilam.... bez powodu ale jestem na szkoleniu i będę chodzić do pracy, więc nawet nie będę miała jak podjadać albo cokolwiek jeść. Codziennie będę kupować sobie wodę na cały dzień i zacznę jeść śniadania. Dam radę... mówię to choć jakieś pół godziny temu zjadłam pół lodówki.
Mój WIELKI powrót polega na tym, że tym razem mi się uda schudnąć. zaczęłam ćwiczyć. Zdarzają się dni, w których mie się nie chce i nie robie ale to naprawdę ewenementy:) i to mnie cieszy:D