Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przed meczem i... treningiem


Cześć :):*

Wczoraj myślałam, że zdołam parę chwil pojeździć na rowerku treningowym, ale zagrzebałam się w poszukiwaniu lokum nad morzem. I nadal jeszcze nic konkretnego nie wybrałam :? Jak się ocknęłam w trakcie wczorajszych poszukiwań, to się zorientowałam, że już jest pora pójścia do spania, a ja nie miałam nic przygotowane do jedzenia na dziś, ogród nie był podlany, więc ostatecznie w łóżku byłam 1,5 godziny za późno :PP Dziś oczywiście jestem śpiąca, ale może jakoś się uda wskoczyć do spania o normalnej porze :D

Za chwilę zaczyna się mecz w tv, więc planuję sobie trening zrobić w międzyczasie. Mam nadzieję, że się uda i większą część meczu zobaczę z pozycji siodełka roweru a nie z poziomu maty :p Jejciu, jak ja się cieszę, że zaczynają się mecze - rewelacja :D

Dzisiejsze menu:
- śniadanie: kanapki z awokado, pomidorem i szynką
- II śniadanie: serek chudy z bananem i odrobiną miodu
- lunch: kanapki z serem feta i pomidorem
- obiad: makaron z kurczakiem i pomidorem
- na kolację w planie jest arbuz ;)

No to uciekam trochę rozruszać moje sadełko :D Buziaki, pa pa (pa)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    16 czerwca 2018, 13:37

    U mnie też prawie każdy mecz oglądamy :D Brodacz uwielbia piłkę, kiedyś nawet grał ale kontuzja uniemożliwiła mu dalsze granie ;/

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    15 czerwca 2018, 19:57

    Ja nie przepadam za meczami nigdy mnie nie wciągały. Mi teraz przeszkadza kaszel w spaniu ale za niedługi czas wreszcie się wyśpię. Pozdrawiam

    • Amas9

      Amas9

      16 czerwca 2018, 06:21

      Kuruj się, bo pogoda znowu się piękna robi i trzeba będzie korzystać na całego :) Mam nadzieję, że już w ten weekend nadrobisz zaległości w spaniu :) Wypoczywaj, miłej soboty :)

  • martiniss!

    martiniss!

    13 czerwca 2018, 13:49

    Mnie przestały kręcić mecze jakoś 5 lat temu. Czasem przełączę jak leci by chwilę popatrzec i tyle. Zdecydowanie za długa ta impreza. Wolę już film pooglądac :D

    • Amas9

      Amas9

      16 czerwca 2018, 06:19

      Ja od małego jestem fanką, mieszkam blisko stadionu piłkarskiego (200 m) i po prostu nie dało się nie kibicować :P I tak mi zostało, choć fakt, że na mistrzostwach będę wybierać mecze, bo na wszystkie nie będzie czasu i możliwości ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.