Czwartek był dniem ważnia, ale już się chwaliłam w poprzednim wpisie :).
Motywacja:
Jest! Siedzi koło mnie :).
Jedzienie (vitalia ustaliła mi na 2100 kcal, karmię):
* śniadanie, 2 śniadanie zgodnie z vitalią
* smażona sola, z kaszą jaglaną i ogórkiem kiszonym.
* podwieczorek, kolacja zgodnie z vitalia
Picie:
Miało być więcje i jest więcej!!! między 2,5 litra a 3 litry :-).
Ćwiczenia:
Rowerem do pracy czyli 9,7km * 2 :), Właśnie poprawiłam wpis z D53, bo wtedy też jechałam rowerem do pracy :). Tak sie skupiłam na spadku i kilogramach, że nie wpisałam tego drobiazgu ;).