Waga 63 kg i widzę, że ma straszną ochotę pójść w górę. Za chwilę wrócę do dawnej wagi
Dziś w menu: śniadanie jajecznica, pomidor i pieczywo. II śniadanie jogurt z borowkami. Obiad kuskus, łosoś wędzony i surówka. Podwieczorek nektarynki. Kolacja salatka (pomiodory ogórki mocarella i oliwki
Z początkiem lipca mieliśmy w pracy kontrol, szefowa raczej zadowolona to chyba nie wypadlismy źle. Do urlopu zostal prawie miesiąc - planów wyjazdowych - brak. Boje się jechać sama choć mam straszną ochotę.
Bruxii
19 lipca 2019, 12:28Kolory wybrane?
Alladynaa
19 lipca 2019, 12:44Zastanawiam się nad szarym i turkusem ale jeszcze zobaczę
Bruxii
19 lipca 2019, 11:59Do mojego jeszcze trzy tygodnie 😄nie mogę się doczekać. Poza tym jedz co będziesz sobie żałować 😄
Alladynaa
19 lipca 2019, 12:13Wiem że będę "jechac" na wałku do malowania ścian hi hi