Wreszcie lepsze samopoczucie, kawkę już drugą pije, owocowa wyspa Jogobelli zjedzona.
Cikawe jak wygląda moja waga. Zważyłabym się tylko brak wagi, musę do rodziców
się udać aby tego dokonać. Z jednej strony dobrze, że wagi nie mam bo chyba non stop
bym się ważyła. Ale lepiej się czuje...
Tylko wczoraj zjadłam kotleta - SCHABOWEGO:-(:-( MASAKRA...
ola811022
12 stycznia 2011, 10:10Dobry schabik nie jest zły! hihi