tak jak w tytule ...
Wy też tak macie że wieczorem leżycie i marzycie o tym jak będziecie super wyglądać jak będziecie wyglądać w danym wymarzonym stroju, sukience, szortach itd...
snujecie plany co w tym kierunku zaczniecie robić,w myślach ustalacie dietę plan ćwiczeń .. i idziecie zamarzone spać.. po czym budzicie się rano i pierwsza myśl jaka przychodzi Wam do głowy to ,, nie chce mi się'' od jutra , od poniedziałku ,, dziś mam ochotę na ,,złe jedzenie'' itd itd
i tak oto nasze snute marzenia i plany padają w gruzy ... i dzień za dniem leci i leci
a wy nadal jestescie w takiej formie jak przed , daj boże aby nie gorszej :D
no i co teraz??
gdy mi się nie chce? :(
może nie że mi się nie chce , ale jakoś nie mam siły aby zacząć , np teraz w tym momencie siedze na rzuci przed telewizorem i przeglądam juz 2 h neta, zamiast spiąć dupę i iść na matę :(
patih
16 października 2014, 12:58ja jak coś wymyślę to realizuję to od razu, od teraz a nie od jutra, to jest klucz do sukcesu
CzterolistnaKoniczynka
15 października 2014, 20:41Też tak czasem mam.... ;/
Retsina
15 października 2014, 18:19Ja mam odwrotnie cały dzien sie trzymam diety a wieczorami chce mi sie najbardziej jesc ale wytrzymuje . Wytrzymuje i widac efekty wagowo -2,1 kg. zaczełam tez biegac narazie po 10 minut co daje jakies 1,5 km bo wiecej nie mam sily ale wiem ze z kazdym dniem bede sprawniejsza i bede mogla wiecej Jak ja leniwa klucha sie zbieram i trzymam to i Ty dasz rade