dzisiejszy dzień był jak najbardziej ok ;)
ale boję się jutra... idziemy na ostatki na ,,bal''
będą dania gorące,zimna płyta CIASTA i ALKOHOL
auuuććć....!!!! BOJE SIĘ
no co? przez całą noc do rana nic mam nie jeść tam??
dzisiaj
MEL B ROZGRZEWKA
MEL B ABS
MEL B POŚLADKI
masakraaaa :D:D
MENU
śniadanie I
serek homogenizowany
śniadanie II
banan
obiad
ryba+kuskus+brokuł
powieczorek
naleśnik
kolacja
kromka z łososiem+ogórek zielony
Inna_1
22 lutego 2014, 13:18Co zjesz to i wytanczysz ;) nie ma sie co spinać, baw się dobrze!
violonia84
21 lutego 2014, 20:26Jak bal to bal trzeba sie pobawić i jak najbardziej coś popróbować zresztą sporo kalorii wytańczysz udanej imprezy :)
MusingButterfly
21 lutego 2014, 18:57Mo9im zdaniem to Masz sie zabawic Kochana ! Mozna zjesc wszytskiego po trochu i wytanczyc !:)