Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
polubiłam siłownię :))


Tak jak pisałam wczoraj wieczorkiem zawiozłam swoje cztery literki na siłownią, spędziłam tam chyba z 1,5 godzinki ale było miło i dzisiaj nie mam zakwasów  więc i dzisiaj pomknę sa sa sa a co se będe żałowała jak itak  tv mi nie działa a teraz siedze jak ta p...pa i czekam na klientów ale jakoś mi zawiewa ciszą i milczy telefon ehs.
  • ryba12390

    ryba12390

    24 maja 2013, 14:53

    ja tez musze wkoncu sie tam wybrac:(

  • gruszkin

    gruszkin

    22 maja 2013, 23:35

    Zrób promocję wiosenną, albo karnety. A co konkretnie robisz na siłce?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.