Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podglądam a sama mało wnoszę... PRZEPRASZAM


Witajcie Vitalijki, troszkę mi wstyd bo częściej podglądam wasze dzienniczki ze zmaganiami zbędnych kilogramów a moje wpisy mało kogo mogą motywować bo moje dietkowanie jest nudne jak i chyba całe życie.... :( wszystko w moim przypadku kończy się na planach/marzeniach sama nie wiem, nie umiem sama spiąć pośladków i iść gdzieś poćwiczyć bo w domu mi jakoś dziwnie. Ja to w ogóle jestem jakaś do dupy ehs :(( 

Jutro będę wiedziała jaka mam wagę bo przeca na tych co się ważyłam pokazywały różne wartości.

Może ktoś chce mi nakopać do dupki ?? Najlepiej osobiście ;))

  • kania1312

    kania1312

    14 marca 2013, 11:31

    Ech Kochana dużo już schudłaś, a pomyśl o szóstce z przodu i do niej dąż i jak osiągniesz już te 69,9 kg, to na pewno banan zagości na Twojej twarzy. A wirtualnego kopniaka jak chcesz - to proszę:D

  • Myshak

    Myshak

    13 marca 2013, 20:10

    E tam, wcale nie jesteś nudna :) Pomyśl, jakby ktoś nakręcił film o Twoim życiu - na pewno byłby niesamowiecie ciekawy !!

  • mika75

    mika75

    13 marca 2013, 19:43

    nie ma co kopac, schudlas juz spror i powinnas sie z tego cieszyc i to jest najlpesza zacheta na jeszcze, kazdy ma gorszy dzien

  • LoveMe5221

    LoveMe5221

    13 marca 2013, 19:42

    Oj Kochana, nie wolno narzekać.! Osobiście jak najbardziej:P Jak się przeprowadzę w tamte rejony :))

  • Julia551

    Julia551

    13 marca 2013, 19:26

    Ej nie wolno ci tak mówić!Silna babka z ciebie-dasz radę!Kopię cie w zadek i walczymy bo nie wolno się poddawać!Chcieć to móc!;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.