Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 dzien


jest jeszcze lepiej :-)
dzis jakiegos powera zlapalam, ganialam caly dzien nie myslac o jedzeniu a na koniec dnia zafundowalam sobie 30 min na steperku.
I tak mogloby zostac, oczywiscie waga powinna spadac ;-)))))
Z wiesiolkiem jest cos nie tak, caly czas czuje te mdlosci. Szczegolnie jak przygowowuje posilek na sama mysl ze bede jadla robi sie nie dobrze a tak naprawde jestem glodna.
Poczekam jeszcze kilka dni i jak sie nic nie zmieni to odstawie.

Dzis byla kawusia z mlekiem i cukrem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.