Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 . 02


Dziś mam 4 -ty dzień diety . Jestem ciagle nie najedzona , ale uparcie wmawiam sobie ze jest warto , osiągnę cel , bede szczesliwa w końcu. 

Planuje wkoncu wskoczyć na bieżnię , ale ciagle odkładam , przekładam ....

Może tez dlatego że mam dni dość aktywne , a że nie chcę sobie naraz wszystkiego wrzucać , muszę dać sobie czas , boje sie kolejny raz porażki ....

Tym razem małymi kroczkami do celu ...Małymi :-))

  • m4432

    m4432

    4 lutego 2017, 19:31

    A co takiego jesz, że chodzisz głodna?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.