Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spektakularne efekty, drobna budowa


Witajcie

Dzisiaj trochę pomarudzę, bo mam dni przez @ a w tym czasie humor bywa różny.

Otóż ćwiczę od świąt Wielkanocnych z miesięczną przerwą w czerwcu ze względu na ciężką sesję. Wtedy były efekty mojej pracy, czułam, że brzuszek się zmniejszył, koleżanka, którą widuję raz na parę miesięcy też zauważyła zmianę. Cieszyłam się, że tak fajnie mi szło i postanowiłam, że jak tylko skończę uczelnie i praktyki to zabieram się dalej za ćwiczenia. 

Ćwiczę regularnie, staram się codziennie, od ok. 10.07, niedługo miną 2 miesiące od kiedy podjęłam walkę z tłuszczem na brzuchu i udach. Doszłam do takiego etapu, ze chcę się odchudzać zdrowo i z głową, to ma być 'dieta' która będzie ze mną cały czas, a nie tylko na chwilę, jestem cierpliwa i nie mierzę i ważę się co chwila.

Jednak dzisiaj trochę się zawiodłam, liczyłam, ze po 2 miesiącach będą większe efekty niż teraz, że brzuch się bardziej zmniejszy a uda się wysmuklą. Tymczasem owszem brzuszek znika, boczki uciekają, uda trochę oporniej ale zmniejszają się, ale nie są to tak duże efekty jakie mają inni po 2 miesiącach. 

Zazdroszcze dziewczynom które są podobnego wzrostu, ważą więcej i wyglądają znacznie lepiej, albo ważą tyle samo a wyglądają jak milion dolarów. 

Wiem, że przez to, że nie mam nadwagi to zmiany idą wolniej, zdaję sobie  z tego sprawę. Najgorsze jest to, że ważę niedużo 50-51kg przy 158/160 wzrostu (160cm u lekarza jak sama się mierzę 158cm) a tłuszcz jest i to mnie kurczę denerwuje, że mam go sporo na brzuchu w szczególności. 

Wydaje mi się, że to przez to że jestem drobnej budowy, po mamie. Nie widać po mnie dodatkowych kilogramów, ani tych straconych, rzadko kiedy ktoś zauważa jakieś zmiany nawet jak jest to 5-6kg. Może to przez to, że jestem drobna muszę ważyć naprawdę mało przy tym wzroście, żeby tłuszczyk całkowicie zniknął? 

Nie poddaje się oczywiście  :) Dalej walczę o lepszą wersję siebie bez grama zbędnego tłuszczu. Marzy mi się zakładanie którychkolwiek spodni, bluzek bez patrzenia, że oponka się wylewa a jak chodzę to brzuch trzęsie się jak galareta. Chciałabym do Sylwestra wyglądać szałowo. Właśnie do tego czasu chce być zadowolona ze swojego wyglądu w 100%. Myślę, że to realne o ile dalej bedą takie chociażby małe poprawy. 

Dzisiaj 27 dzień A6W. Nie sprawia mi ona już prawie w ogóle trudności :D. Jeszcze 2-3 dni temu ciężko mi szło ćw 2, 4, 5,  a teraz nie lubię tylko 5. Reszta idzie gładko. Puszczam sobie muzyczkę, wyobrażam sobie swój super brzuch i lecę z ćwiczonkami :D. Wizja płaskiego brzuszka motywuje mnie do codziennych ćwiczeń :).

Oby motywacja zawsze była z nami!

  • Milla.l

    Milla.l

    6 września 2014, 08:32

    A6W nie działa na brzuch :( a co do rozkładania tłuszczu u każdego wygląda to inaczej ja też nam dziewczyny co ważą więcej ode mnie a mają płaski brzuch mi natomiast wszystko idzie w brzuch i boczki :(

    • .Alice.

      .Alice.

      6 września 2014, 19:34

      ale A6W działa na mięśnie i oto mi chodzi, chcę mieć mocne mięśnie brzucha,żeby trzymały go 'w ryzach' ;)a mi w sumie idzie chyba w uda i biodra... sama nie wiem :/

  • angelisia69

    angelisia69

    4 września 2014, 17:51

    Wiadomo im mniej sie wazy,tym trudniej kg leca.Przy drobnej wadze i budowie pozostaja tylko cwiczonka i zdrowa dieta,jednak efektow na wadze nie ma co sie spodziewac,jedynie wizualne.Ale one chyba najwazniejsze sa ;-)

    • .Alice.

      .Alice.

      6 września 2014, 19:33

      Dlatego wagi nie tykam :) wizualne są, małe i pomału, ale są...

  • no.more1993

    no.more1993

    4 września 2014, 14:30

    hyhy, jesteśmy tego samego wzrostu i oddałabym wszystko, żeby tyle ważyć co Ty :D polecam callan, jest świetna na modelowanie ciałka, co do skakanki to nie wiem czy są super efekty, bo użyłam jej pierwszy raz od paru miesięcy :D ale może będę częściej po nią sięgać ;)

    • .Alice.

      .Alice.

      6 września 2014, 19:33

      Waga to akurat mnie denmerwuje, moge wazyc 60kg, ale zebym miala ładne ciało i płaski brzuszek ;)

    • .Alice.

      .Alice.

      6 września 2014, 19:33

      Komentarz został usunięty

  • megan292

    megan292

    4 września 2014, 14:27

    Alice, zapomnij o odchudzających herbatkach i A6W jako sposobach na piękny brzuch. Dopóki nie będziesz trzymać czystej i zbilansowanej diety, dopóty ten tłuszcz z brzucha nie zniknie. Ćwiczonka na to niestety nie pomogą :/

    • .Alice.

      .Alice.

      4 września 2014, 14:30

      Herbat żadnych nie piję magicznych, bo w nie nie wierzę :) A6W robię tylko dlatego, że chcę wzmocnić mięśnie brzucha- żeby nie było tak, że na czczo wygląda lepiej niż po zjedzeniu czegokolwiek. Dietę trzymam zbilansowaną- ułożoną specjalnie przez kolegę zajmującego się treningami siłowymi i układaniem jadłospisów. Tylko to tak wolno wszystko idzie....

    • megan292

      megan292

      4 września 2014, 14:46

      Oki, jeżeli kaloryczność i makroskładniki masz pod kontrolą, to nie pozostaje Ci nic innego, jak czekać na efekty...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.