Zupełnie nowa w tym świecie nei jestem, kiedyś miałam tu konto, ale dopiero od niedawna postanowiłam podzielić się tym co robię!
Od kiedy rzuciłam tabletki anty, zeszło ze mnie 4-5kg w przeciągu paru miesięcy. Właśnie to było bodźcem to wzięcia sprawy w swoje ręce, wcześniej podczas zażywania ich żadne diety i wysiłek fizyczny nie pozwalały mi schudnąć, a brzuch spuchł mi okropnie!
Wszystko zaczęło się po świętach Wielkanocnych. Zaczęłam ćwiczyć i odstawiłam słodycze, sporadycznie rzecz jasna jadłam. Szybko moje ciało zaczęło się ładnie modelować, zmiany były delikatne, ale widoczne.
Ćwiczenia są ze mną do dzisiaj, codziennie staram się 40-45min poświęcić na ruch, zaczęło mi to sprawiać ogromną przyjemność i nie mogę się doczekać momentu kiedy w końcu nadejdzie czas na ćwiczenia! Zmieniło się moje myslenie, wiem, że dzięki temu moje ciało wygląda coraz lepiej, widać różnice to i bardzo to polubiłam!
Chciałabym nabrać trochę mięśni, została mi ułozona dieta na ponad 2300kcal, ale niestety nie byłam w stanie zjeść tyego wszystkiego co było w menu, więc trzymam się tego, ale jem mniej, bo nie jestem w stanie wcisnać w siebie na śniadanie dwóch jajek, trzech kromek pieczywa i jeszcze owsianki! Myślę, że oscyluję coś w granicach 1800-2000kcal, ale znawcą liczenia kalorii nie jestem, nigdy tego nie robiłam.
Najważniejsze to odchudzać się mądrze, a najważniejszym czynnikiem są ćwiczenia bo to dzięki nim kiedys uniknęłam efektu jojo!
Pozdrawiam :-)