Waga znów stoji. Ale ja też nie jestem konsekwentna.
Wczoraj miałam porządny stres, więc nie pilnowałam jedzenia : wpadło parę kromek “ zwykłego” chleba z masłem, 50g kiełbasy salami, chleby ryżowe z dżemem przed spaniem..
Do tego przypaliłam caly garnuszek soczewicy….😞
Dzisiaj mi się niechce gotować . To będę caly dzień na chlebkach ryżowych ? Brrr…. Chyba będę musiała się przemóc i coś .. malutkiego… łatwego i szybkiego …
🥺
P.s. Chcialabym iść do kościoła, ale ten u nás i w przyległych wioskach będą otwarte dopiero jutro rano tylko na godzinkę ( msza) …😞
Padá…😞😔😒
barbra1976
5 sierpnia 2023, 10:31Pomyśl tak, soczewica się spaliła, żebyś ty jeszcze więcej do pieca nie doładowała. A nie masz gdzieś tam jakiejś polnej kapliczki?
alhe11
5 sierpnia 2023, 12:16Z tą kapliczką to Dobry pomysł 😀
barbra1976
5 sierpnia 2023, 14:33Cieszę się 🙂
tara55
5 sierpnia 2023, 09:36U mnie też stoi.
dorotamala02
5 sierpnia 2023, 09:17Stres potrafi namieszać.Życzę aby wszystko było dobrze👍