No i mamy marzec...zaczynam drugi tydzień odchudzania...nastawienie mam pozytywne...są efekty...chociaż tak mnie kusi do różnych rzeczy...wyobrażam sobie różne pyszności słodkie albo coś niezdrowego...póki co to tylko wyobraźnia przeziębienie nie przechodzi,a wręcz się rozkręca...ale jakoś przeżyję.Miłego dnia dla wszystkich odchudzających się..
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.