Więc od dzisiaj znowu zaczynam:) uznałam, że bardziej przeszkadza mi wystający brzuch niż moje nogi, więc musze znowu zacząć ćwiczyć abs :) I pić wodę, bo piłam 1,5litra a teraz prawie nic..tylko jedną herbate dziennie i kawę..
Muszę też mniej jeść, bo od imprezy końcowo-rocznej na dużo sobie pozwalałam..
Mam nadzieję, że wam dobrze idzie ;)
Pozdrawiam! ;*
butterflyyyyy
21 lipca 2012, 10:31ejjj... to nie cwicz tylko chodz na dluuuugie spacery z sluchawkami w uszach... wysilek fizyczny musi byc ale ty pracujesz to go masz, a dodaj jeszcze cos co bedzie mile to sie nie zniechecisz :) ja zaczelam diete od tego tyg, buziaki