Tydzień temu byłam w sklepie i znalazłam świetną sukienkę (a do tego niedroga), lecz po przymierzeniu stwierdziłam, że jestem na nią za gruba i okropnie w niej wyglądam, więc ją odłożyłam. Ale od tamtego czasu cały czas o myślałam, że jak będę ją miała to będzie to dodatkowa motywacja na pozbycie się tłuszczyku :) Więc dzisiaj pojechałam po nią i czekała na mnie! Więc od razu jak wróciłam do domu wskoczyłam na 40 min na rolki, a potem na 20 min na stepper..po czym zeszłam i zjadłam czereśnie :P
Alexolaa
11 czerwca 2012, 20:24Damy radę! ;D
anthrax
11 czerwca 2012, 20:17Ja mam taką sukienkę, czeka na mnie już któryś rok :D:D Ale w tym roku ją założę!! :D
madziax1991
11 czerwca 2012, 20:15Ja mam chyba z 8 par mniejszych spodni i też probuje do nich schudnąć ;p idę ćwiczyć!
CocoAdele
11 czerwca 2012, 20:14i tak trzymać!