Dzień 1
20.08.2013
- 08.30 - s łyżki otrąb owsianych + 3 łyżki jogurtu naturalnego + 2 plasterki szynki20.08.2013
Passo dopo passo - krok po kroku:
Jedzonko:
- 10.00 - kawa z mlekiem
- 11.30 - mały jogurt z owocami leśnymi + nektarynka
Jest 13.14 do tej pory wszystko szło gładko ale teraz czuję, że robię się coraz bardziej głodna. Do zaplanowanego posiłku pozostało mi jeszcze 45 minut. Z drugiej strony to przecież tylko 45 minut. Popijam wodę niegazowaną i staram się nie mysleć o ssaniu w żołądku. Mój żołądek jest teraz niczym rozciągnięty worek bez dna. Muszę go z powrotem skurczyć do normalnych rozmiarów.
- 15.00 - kubek czerwonej herbaty. Moja metoda na głoda:-) Trochę pomogło:-)
- 14.30 - bułka razowa z serkiem kanapkowym (Pilos z Lidla - 4%tłuszczu) + pomidor średni
- 16.00 - sałatka z kaszy typu pęczak z pieczonym łososiem i ogórkiem konserwowym + jedna parówka z szynki (na spółkę z kotami:-))
- 20.00 - twaróg chudy ze szczypiorkiem i jogurtem naturalnym
Do tego przez cały dzień ponad 3 litry wody mineralnej niegazowanej.
Jak widać pozmieniałam trochę godziny posiłków ze względu na zajęcia, które miałam o 17.00.
Ruch:
1 godz. - pilates (ze względu na kręgosłup)
45 min. - na urządzeniach w siłowni ( 15 min rower, 15 min. bieżnia, 15 min orbitrek)
Spaliłam (zsumowane dane) 350 kalorii
Samopoczucie:
Czuję sie świetnie, jestem pełna energii i zapału!!! Po powrocie z klubu fitness poszłam jeszcze na zakupy i ugotowałam gulasz wołowy na jutrzejszy obiad (przepis na gulasz zamieszczę jutro) zamiast jak to miałam w zwyczaju oglądać seriale leżąc na kanapie i podjadając:-)
Dziewczyny, dziękuje wszystkim za miłe komentarze i wsparcie:-)
FitLess dzięki za wszystkie rady, na pewno skorzystam. A co do alarmu w telefonie to będzie on dla mnie pomocny chociażby w pracy (czasem jak jestem zawalona robotą to zapominam, że trzeba już coś zjeść a potem pod koniec dnia chwyta mnie masakryczny głód) Więc ja jednak spróbuję z tym alarmem, bo myślę że w moim przypadku akurat to się sprawdzi.
Pozdrawiam.
fitnessmania
19 września 2013, 18:34Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?
inesiaa
21 sierpnia 2013, 11:36* niepelny
inesiaa
21 sierpnia 2013, 11:35Podoba mi sie Twoja dieta a raczej zmiana nawykow zywieniowych, zdrowo i rozsadnie, na poczatku jest ciezko a u Ciebie pozytywnie, trzymam kciuki:) p.s. wysiadalam z tramwaju i mi sie wcisnelo.dodaj, dlatego pierwszy komentarz jest niepalny;)
inesiaa
21 sierpnia 2013, 11:32Podoba mi sie Twoja dieta a raczej zmiana nawykow zywieniowych, zdrowo i rozsadnie, na poczatku jest ciezko a u Ciebie pozytywni
IwillBEfit
21 sierpnia 2013, 10:40ładnie^^:D Powodzenia:)