Postaram się to tak ustawić zeby nie kolidowało mi ze szkolą kiedy wracam o 18 i jestem wykończona. Planowanie to genialna rzecz. Dziś na śniadanie była mała activia z waflem ryżowym i kawałek banana+ zielona herbata :)
To jest bardzo ważny dla mnie rok nie tylko ze względu, że prowadzę wielką bitwę o swoją figurę ale też zdaję maturę, chcę dostać się na studia i robię pracę dyplomową. Rok pełen wyzwań i pracy. A to wszystko w starym, bardzo ulepszonym ciele:)
Tak sobie myślę, schudnę to mojej wymarzonej figury kupuję gorset jest teraz tyle pięknych gorsetów w kwiaty wzorki i pierdółki, że w końcu go kupię;) A teraz na trening! dziś:
mel b pośladki i abs +
robię je dziś pierwszy raz i troche się obawiam, ale zrobię tyle ile dam radę.
Dochodze do wniosku, że powoli czas wymieniać ciuchy! Mam ich sporo w rozmiarach od 44 do 40, których już nie potrzebuję moze częsci z nich uda i się sprzedać:) Jakby ktoś miał ochotę zapraszam na prv :)