Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ważny rok


Nowy rok. Moja waga pokazała dziś 59,5 kg jednak nie chcę zmieniać paska, gdyż jest to bardzo podejrzane, dwa dni temu pokazała 62 kg. . Od tego roku zamierzam wprowadzic konkretny plan treningowy i wszystko planować. Minimum 4-5 razy w tygodniu różne zestawy (cardio + mel b pośladki i abs efekty po niej są powalające, chyba dodam zdjęcie pośladków, tylko nie mam przed)
Postaram się to tak ustawić zeby nie kolidowało mi ze szkolą kiedy wracam o 18 i jestem wykończona. Planowanie to genialna rzecz. Dziś na śniadanie była mała activia z waflem ryżowym i kawałek banana+ zielona herbata :)
To jest bardzo ważny dla mnie rok nie tylko ze względu, że prowadzę wielką bitwę o swoją figurę ale też zdaję maturę, chcę dostać się na studia i robię pracę dyplomową. Rok pełen wyzwań i pracy. A to wszystko w starym, bardzo ulepszonym ciele:)

Tak sobie myślę, schudnę to mojej wymarzonej figury kupuję gorset jest teraz tyle pięknych gorsetów w kwiaty wzorki i pierdółki, że w końcu go kupię;) A teraz na trening! dziś:
mel b pośladki i abs +







robię je dziś pierwszy raz i troche się obawiam, ale zrobię tyle ile dam radę.
Dochodze do wniosku, że powoli czas wymieniać ciuchy! Mam ich sporo w rozmiarach od 44 do 40, których już nie potrzebuję moze częsci z nich uda i się sprzedać:) Jakby ktoś miał ochotę zapraszam na prv :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.