Moje Drogie ;)! Przysiegam, obiecuje, zarzekam sie itp itd od poniedzialku wracam do diety MŻ typu bardziej rygorystycznej, czyli odjac tluste itp jak to bylo na poczatku ;) Moj brzuchol rośnie znowu..nogi robia sie podstawne znowu i zaczynam sie zle czuc w swoim ciele again....mimo ze co 2 dni cwicze no ale coz...Waga niby taka sama 53-54 nie wiecej, ale.... wlasnie ale...czuje sie wzdeta ciagle i ogolnie lipa...Przyrzekam, ze bede od poniedzialku odliczac dni diety..to bedzie moja motywacja tak samo to bedzie cos gdzie bede mogla sie chwalic, ze przetrwalam ten dzien ;) Trzymajcie kciuki!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aldane
12 maja 2012, 12:29nie mierze sie i nie jestem na specjalnych dietach ale jak bylam na MŻ wiem, ze jadlam bardzo malo przez jakis czas a mialam wrazenie, ze zjadlam baaardzo duzo i nieraz mialam ochote isc i to zwrocic wiec juz cos sie ze mna dzialo nie tak ;p
ArbiterElegantiarum
12 maja 2012, 10:38Hej a jak idzie Ci mierzenie? Ja odkąd przeszłam diete Dukana bardzo podejrzliwie patrzę na to co mi się wydaje, mam takie niemiłe wrażenie, że otarłam się wtedy o jakieś zaburzenia żywienia a napewno miałam bardzo wykrzywiony obraz swojego ciała:/ To nie było specjalnie sympatyczne. Za każdy kolejny dzień diety trzemam kciuki, napewno się uda!:*