Z racji podsumowania na forum rowerkowym dziś zmieniłam pasek i chyba tak będę robić już później. Zatem oficjalne ważenie przenoszę na niedzielę :))
Waga pokazała równe 84 kg, tzn. 2,2 kg mniej niż tydzień temu! Szok!!
Ale większość to chyba była nagromadzona woda...
Jednakowoż cieszy :)))
Część papierów zrobiona, sprawdziany posprawdzane :))
Rowerek zaliczony: 32 km
A6w zaliczone: 19 dzień odfajkowany
1,5 godz. prasowania
Z paszą też nie było tak źle:
śniadanie: kromka razowego chleba z masłem i 2 jajka na miękko
II śniadanie: kawałek pysznego sernika + kawa u teściowej
przegryzka: gruszka i kilka śliwek
obiad: szynka pieczona z buraczkami, arbuz
kolacja: kawa + sernik od teściowej (niestety dała na wynos), arbuz
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
justynaw1975
21 września 2009, 11:34noż to szok.....wielkie gratulachy.....
asyku
21 września 2009, 09:21lecisz z ta wagą ,jak szalona:):).A niech spada zołza jedna i nie wraca:).Ja od mamy zawsze coś na wynos mam....wczoraj winogron i ciastka;)leżą w lodówce ,oby się nie uśmiechały:)....trzymaj się ,buziaki<img src=https://vitalia.pl/obrazki/02/001.gif>pa słonecznego dnia;)
sagru
21 września 2009, 08:06Świetnie Ci idzie. Jednak jesteś wytrwała. Dużo słońca.
pinia0
21 września 2009, 07:12No pięknie spadasz, pięknie, a pamiętam kilka dni temu ciśnienie na wagę - jak się okazuje bezpodstawne! Natchnęłaś mnie na guitar hero 5- myślę powoli o prezencie mikołajkowym dla moich pociech i nie tylko ;)Zastanawiałam się czy faktycznie to jest takie fajne, choć ja mam psp3.... Jetem nadal naładowana pozytywnie więc posyłam kwanty mej energii ;) Buźka
gwiel
21 września 2009, 00:10dla ciebiesentencja ,która ktos mi kiedyś przekazał i daje do myslenia- KOCHAJ LUDZI -DOBRYCH NIE POGARDZAJ ZŁYMI BO NIE WIESZ DLACZEGO SA WŁAŚNIE TAKIMI.........pozdrawiam