Bardzo mi się to motto podoba i mam zamiar się go trzymać.
Ruch w normie, jeszcze gdybym tylko dała radę koryto ogarnąć...
W szkole nasiadówka zaliczona nawet bez większego wqurwa.
Rowerki odebrane z przeglądu. Prawie jestem gotowa na weekendowy triatlon turystyczny.
Jedynie chałupa nieogarnięta, bo nie mam melodii do sprzątania. Jakoś z wiekiem coraz mniej mi zależy, żeby we wszystkich kątach błyszczało.
kijaneczka
29 sierpnia 2013, 23:47eee tam sprzatanie- wole pedalowac :) Do mieszkania nikogo nie wpuszczam!! :)
mefisto56
29 sierpnia 2013, 20:51Witaj !!!! Motto jest super, wypiszę sobie na dużej kartce i powieszę na widocznym miejscu. Zaczyna się dla Ciebie trudny okres, bo nim ta " machina " ruszy to troszkępotrwa. Życzę cierpliwości i samych sukcesów . Krystyna
moderno
29 sierpnia 2013, 19:39Za uczestnictwo w triatlonie turystycznym bardzo Ciebie podziwiam
benatka1967
29 sierpnia 2013, 19:06sprzątanie nie zając :)
fiona.smutna
29 sierpnia 2013, 17:46Motto piękne. Pozwolisz, że skradnę....
ania9993
29 sierpnia 2013, 17:39dobre motto:)