Mam takiego moralniaka, że nie ćwiczę, że przynajmniej staram się wzorowo dzietkować. Jak na razie są efekty. Dziś na wadze o 0,9 kg mniej. W sumie 4 kg mniej od zastosowania diety IGpro przed miesiącem. Jak na mnie jest to błyskawiczne tempo Motywuje jak nie wiem co!!!
Od wtorku zaczęłam próby. Do następnego piątku próbujemy codziennie. Niestety jestem podziębiona i taka intensywność nie wpływa dobrze na moje gardło. Robię co mogę, żeby się nie załatwić na amen, ale efekt marny.Nawet oszczędzam się podczas śpiewania
W pracy staram się skupić na swoich obowiązkach i nie wnikać głębiej w żadne relacje. Tak zdrowiej.
Książę małżonek w nastroju depresyjnym i wcale mu się nie dziwię, bo musi udowadniać, że nie jest wielbłądem. Dodatkowo od roku nękają go problemy żołądkowe, a przecież sytuacje stresowe wtedy nie pomagają.
Depresja się udziela, dlatego muszę wrócić do ćwiczeń!!!!
nika2002
4 października 2013, 20:07Super wynik. Gratuluję!
moderno
4 października 2013, 10:05Gratuluję takiego spadku na wadze. Kuruj siebie i swojego Księcia. Dobrego weekendu
benatka1967
4 października 2013, 09:364kg w miesiąc - wow !!!