Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec roku szkolnego


No to dzieciaki mają wakacje. Chyba już wszyscy rodzice wrócili z pracy, żeby sprawdzić świadectwo. Zatem już nawet lanie zaliczone i wakacje pełną gębą ;)))

Muszę się pochwalić własnym osobistym dzieckiem, które zakończyło pierwszą klasę niemieckojęzyczną w gimnazjum ze średnią 5,2 i wyróżnieniem na regionalnym konkursie matematycznym dla klas I. Dumna chodzę jak paw! Dostał już "premię" od babci i dziadka. A od mamy buziaka :)
Co do drugiego osobistego i dorosłego już dziecka, to dalej czekamy na wyniki matur...

Na koniec roku postawiłam tylko trzy niedostateczne. Ale jedno dziecko może to w sierpniu poprawić, dwóch chłopaków niestety załapało więcej luf i w przyszłym roku będzie miało pecha, bo znów trafią na mnie.
Celujących postawiłam zdecydowanie więcej :)))
Tak tylko się trochę usprawiedliwiam, bo to wcale przyjemnie się tych jedynek nie stawia. Mam wrażenie, że bardziej się nimi przejmuję niż dzieciaki :(((

Bilans dnia:
Waga: 93,6 kg Bardzo podoba mi się ta tendencja spadkowa :))))
śniadanie: kubek koktajlu oczywiście truskawkowego
II śniadanie: kromka chlebka z szynką i pomidorem
w szkole: 4 czekoladki Merci
Dostałam zamiast kwiatków, ale podzieliłam się w pokoju nauczycielskim z innymi łasuchami :)))
Obiad: rosół u teściowej
Tym razem nie skusiłam się na żadne ciasto, a serniczek jeszcze był :))
Podwieczorek: jabłko i kubek koktajlu
I chyba potraktuję to jako kolację, bo sporo tego wyszło...

Mamy w planach wybrać się jeszcze na starówkę, będzie koncert Shanon. Tylko, że padze i padze i zimno... Co za lato?!!!

Spotkała mnie dziś przykrość :(( Żle się dzieje w naszym chórze :(((
Chyba nie jestem już tam mile widziana. Moi najlepsi przyjaciele już zrezygnowali z członkostwa z tego samego powodu. Do tej pory zaciskałam zęby, bo tak lubię śpiewać, ale ileż można znosić upokorzenia.
dzisiaj na zakończenie sezonu artystycznego mieliśmy mieć koncert, dyrygent wymyślił, że w więzieniu. Wszyscy wiedzieli, że moje ostatnie nieobecności na próbach są spowodowane pracą, a nie moim widzimisiem. Mimo to nie wpisali mnie na listę, bo żeby dostać się za kraty, trzeba wcześniej to zgłosić. Ech, szkoda gadać! Smutno!
  • Desperatka75

    Desperatka75

    20 czerwca 2009, 00:08

    naprawde bądźcie dumne ze swoich dzieci - brawo!!!!!!!!!!!!!!!!! A propos szkoły, nie postawiłam żadnej jedynki, ale.......chyba od przyszłego roku będę ostrzejsza, bo młodzież nie docenia gestów- śmieje się z naiwności....ech! <img src="https://vitalia.pl/img38/1440/udanego.jpg">

  • joannab6

    joannab6

    19 czerwca 2009, 23:34

    Ciesz się poza tym wakacjami i tymi 6, które postawiłaś. Ja co prawda nie poczęstowałam nikogo jedynkami, ale co do najwyższych not to .... jakoś skąpo wyszło:) pozdrawiam

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    19 czerwca 2009, 18:39

    lubisz śpiewać i to powinno byc najwazniejsze... gratuluję dziecka...

  • asyku

    asyku

    19 czerwca 2009, 18:08

    ALE MAMY ZDOLNE DZIECI:)NIE BĄDŹ SMUTNA!!!,ALE JEDNAK PRZYKRO:( BUZIAKI WEEKENDOWE:)<iMG SRC=https://vitalia.pl/gify/b1200432786478d26923e644.gif>ŻEGNAJ SZKOŁO:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.