Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Za oknem pada


A ja jadę dziś po południu na dobę na biwak z maluchami ze swojej IV klasy :( Mam nadzieję, że się nie pochorują!

Waga: 94,1 kg!
Wiedziałam! To wszystko przez te pryncypałki!
A tu nowe wyzwanie: biwak! Przecież dzieci będą mnie częstować czym popadnie! Nic to! Będę twarda! Byleby nie lało, to może trochę się poruszam?
  • joannab6

    joannab6

    17 czerwca 2009, 23:36

    że nie padało i dzięki temu bawiliście się świetnie :)Zajrzałam, no.... chyba coś mnie tknęło, że znowu piszesz i proszę jaka miła niespodzianka. Pozdrawiam - Asia:)

  • triola

    triola

    17 czerwca 2009, 23:15

    po biwaku? Wszyscy zdrowi? Pozdrawiam serdecznie...

  • gzemela

    gzemela

    17 czerwca 2009, 13:20

    Moje dziecko przedwczoraj było na wycieczce na Czantorii. Przyjechał opalony, a ja się bałam, że zmoknie :)

  • renia1963

    renia1963

    17 czerwca 2009, 09:24

    o pogodna fatalna, ale może u Was tylko niebo zachmurzone?

  • Justyna40

    Justyna40

    16 czerwca 2009, 23:35

    na pewno po takiej pogodzie:))) Nieła optymistka ze mnie:))). A generalnie dzisiaj ja zachowałam się z dietą jak dzieciak ... i nie odrobiłam lekcji. ale nic to :))- jutro się poprawię :)

  • iwka69

    iwka69

    16 czerwca 2009, 21:58

    Moja córka właśnie wróciła wcześniej ze spływu bo tak lało.Właśnie była na Mazurach.Wszystko mokre.Gdzie to lato? Z dietka -nie daj się,bądź silna.Walcz.

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    16 czerwca 2009, 10:58

    niecuekawa pogoda bna biwak... ale moze u Ciebie będzie lepiej...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.