Waga 94 kg! Czyli 2,1 mniej przez tydzień i to bez wielkich wyrzeczeń, za to z wielkim pilnowaniem się!
Muszę wymienić baterie w wadze, bo po pierwszym stanięciu na nią przeżyłam horror: 96,9!!!! Żeby to wszystko przetrawić, wywiesiłam pranie, wyprasowałam księciuniowi koszulkę i tak coś mnie tknęło! Za drugom razem było już śliczniunio: 94! Nawet jak stanęłam po raz trzeci, piąty i dziesiąty.
Jednakże baterię wymienię!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asyku
15 czerwca 2009, 12:00no ,kochana!!!gratulacje!!!z całego serca!!piękny spadek..tak trzymaj<img src=https://vitalia.pl/lepclz4w.gif>buziaki:)
mmMalgorzatka
15 czerwca 2009, 09:22jet spadek i tego die trzymaj, powodzenia
calcjum
15 czerwca 2009, 08:29Alam, dzięki za fajny wpis, bardzo budujący. A z tym wiekiem to chciałabym mieć 30 o tak! we wrześniu skończę 56 kurcze!To wygladanie na młodsze mamy w genach, mamcia ma 90 lat a wyglada na 70 i jeszcze coś tam grzebie w ogródku, który dla niej załozyłam , bo bardzo to lubi.Nie wspomnę o siostrze 60 letniej a wyglądającej na 40 .hhehe tak to czasami bywa z genami. Teraz przeszły na moich synów. którzy sa dobrze po 30 a kto ich nie zna mówi o 20-25 Rodzinna przypadłość hehe.. Serdecznie pozdrawiam, pozagladam do Ciebie jak Ci idzie