Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga bez zmian


To ja się tyle męczę, jeżdżę po nocy na rowerku, a ona, wredna małpa, tak mi pokazuje?! I to wszystko za te dwa marne ciasteczka? A, olał ją! I tak się będę dalej męczyc!!!
  • Duza79

    Duza79

    14 listopada 2008, 21:26

    I prawidłowo olać ją a męczyć się będziemy dalej i będziemy cierpliwie czekać na efekty :-) Pozdrawiam :-)

  • oficjalnaJ

    oficjalnaJ

    14 listopada 2008, 19:43

    To jest właściwe podejście! Olej ją i ciesz się z tego co masz. Pozdr.

  • asyku

    asyku

    14 listopada 2008, 11:58

    no widzisz, to tak jak z moim brzusiem,a ochrzań żeby jej w baterie poszło,zaraza jedna!!!pozdrawiam!!<img src=https://vitalia.pl/gify25/018.gif>

  • caros

    caros

    14 listopada 2008, 11:26

    kochana ja też teraz tak mam tyle już ćwiczę 1 godz.Orbiterek,1 godz.rowerek stacjonarny ,ćwiczenia A6W i moja waga stoi w miejscu.Pozdrawiam!<img src="https://vitalia.pl/img339/6472/rozeweflakoniecf1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="https://vitalia.pl/img339/rozeweflakoniecf1.gif/1/w223.png" border="0">

  • ZETORYNKA

    ZETORYNKA

    14 listopada 2008, 11:20

    głupia ta waga wiem też nie lubie na nią wchodzić:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.