Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I kolejny poniedziałek




Może bez narzekania napiszę jak jest
A nie jest dobrze.
Na wagę nie staję, bojam się, że się zepsuje.
Na rowerku nie jeżdżę, bo mam kolanko nie teges. Znów je nadwyrężyłam na tangu.
Jedynie basen zgodnie z planem zaliczam.
Parę nieprzyjemnych spraw mnie dopadło, łącznie z niepewnością posiadania pracy.
A myślałam, że mnie to nie dotyczy na razie ...

  • gochat

    gochat

    19 kwietnia 2012, 12:53

    O widZę ,że Ciebie też dopadła "czarna seria zdarzeń". Trzymaj się nie jesteś dama. U mnie to samo. Ale nie damy sie

  • wisienka67

    wisienka67

    16 kwietnia 2012, 08:45

    Obrazek w sam raz do mojego dzisiejszego nastroju. Ale tak na prawdę to mogę ponarzekać na swoja głupotę. Trzymam kciuki za twoją pracę. Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.