Jak ma mi tak iść dalej, to szybko się zniechęcę
Na wadze 0,1 kg mniej, no koń by się uśmiał!
Z aktywnością fizyczną było całkiem ok, bo i rowerek, i basen, i tango (wczoraj też).
Pewnie dietka całkiem do kitu, bo nawet centymetry się mocno mnie trzymają.
Za dużo jedzenia wieczorem, za mało picia wody i za mało warzyw w zamian za co innego. Jakoś nie mam wenery twórczej do dietkowania. Kusi mnie, żeby zakupić jakiś specyfików na odchudzanie, chociaż wiem, że to tylko wywalanie kasy przez okno, a jeszcze można zdrowie stracić, w najlepszym wypadku nie zadziała.
Tak jakoś się zdołowałam, a jeszcze nadwyrężyłam sobie lewe kolano. Najbardziej boli przy zmianie biegów
I jeszcze dziś nie jeździłam na rowerku i pewnie przez to kolano nie pojeżdżę
A w ogóle to zmęczona jestem, tak ogólnie, życiem...
gzemela
13 marca 2012, 12:17Ja też prawie nie piję wody. Zimą jakoś mi nie wchodzi. Za to piję duże ilości kawy i herbaty, no ale niestety czytałam, że te napoje się nie liczą, bo raczej odwadniają.
elasial
12 marca 2012, 22:52Co Ty gadasz? Co Ty gadasz? Skoro przy braku dietkowania spadła Ci kapka to się ciesz ,Dziewczyno. Słoneczko zabłyśnie i Ci się zachce....Jesteś taka śliczna ,tyle w Tobie seksu i talentów,daj się obedrzeć nieco z niepotrzebnego tłuszczyku. Odejmiesz sobie nie tylko kilosków ale i lat i poczujesz się super,uwierz mi! No daj się namówić...ale głupot z pigułkami nie rób...Pójdż za to na masaż albo do salonu kosmetycznego za te kasę,to bedziesz choć z tego miała pozytek i przyjemność....
Granutka
12 marca 2012, 21:48Nie zniechęcaj się...Czasami potrzeba czasu,siły i OGROMNEGO optymizmu abyś iść dalej!!! Tak to już w tym życiu jest -nic za darmo a bywa,ze kosztuje to niemałe poświęcenie.Trzymaj się!!!
Giannabdg
12 marca 2012, 21:41wazne ze cos spada, ja cierpie katusze bo nie znosze warzyw, owocow w sumie tez, juz mi to dietkowanie bokiem wychodzi ale grunt to sie nie poddawac, jakos damy rade, ja tam wywalam kase na specyfiki ile wlezie, nawet jak nie dzialaja to ja sie z nimi lepiej czuje psychicznie
redpumpkin
12 marca 2012, 21:34Następnym razem będzie lepiej, zobaczysz : ) ważne, żeby się nie poddawać i z uśmiechem iść dalej : ) Będę trzymać kciuki !