Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przyroda pur


Wyjeździłam się dziś na rowerku za wszystkie czasy. Dojechałam tak daleko, że sama się przestraszyłam, że nie dam rady wrócić. Wiecie po czym poznać motocyklistę optymistę? Po muchach na zębach! A ja chyba ze dwie połknęłam (podwieczorek zaliczony), bo dychałam jak astmatyk. Już po pierwszej powinnam była pamiętać, że trzeba gębulę trzymać zamkniętą. Poza tym z przyrodniczych okazów zobaczyłam śliczniusią wiewióreczkę, dwa bociany na gnieździe, dwie czaple (albo co innego) na łące. W lesie są całe połacie przylaszczek i takich innych fioletowych kwiatków, których nie rozpoznaję. Następnym razem wezmę aparat i może jaką lornetę, to przyjrzę się tym czaplom. Ale jak znam życie już ich tam nie będzie.
  • aniulciab

    aniulciab

    16 kwietnia 2007, 17:27

    oj tak :) pozdrowionka :)

  • mychaszka

    mychaszka

    16 kwietnia 2007, 11:09

    ... jest bardzo dużo wiewiórek. zawsze jak biegam to je liczę. ostatnio widziałam chyba z 5 czy 6, to bardzo dużo. w tamtym roku ich tyle nie było... jak byś zrobiła zdjęcia i miała chwilkę by je wrzucić na komputer to z chęcią je obejrze u ciebie w pamiętniczku :) buziaki :***

  • doomka

    doomka

    16 kwietnia 2007, 10:40

    Boziu jak ja bym sie tam przejechala na rowerku!! Dawno mnie u ciebie nie bylo. Moja dietka też raz super raz sobie pozwalam. Pozdrawaim serdecznie bo szefowa sie pokazała,

  • panifoka

    panifoka

    16 kwietnia 2007, 08:41

    "on za to ma malo kg, wzrostu i rozumu wprost proporcjonalnie" eeeee szkoda gadac, rower mily, ja zaraz pojade swoim sprawunki pozalatwiac, jedna reka prowadzic mozna....

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    16 kwietnia 2007, 07:57

    No to ładnie żeś przeholowała z jedzeniem,wiesz ile te muchy mają kalorii??A te ptaki to pewnie żurawie takie siwo-czarne,bo jest ich dużo widać.No rzeczywiście przyroda jest piękna a zwłaszcza wiosną.POZDRAWIAM!

  • Shiver

    Shiver

    16 kwietnia 2007, 01:09

    A ja się przejechałam tylko kawałek i tyłka nie czuję. Tzn. czuję, bo boli jak cholera - mam strasznie beznadziejne siodełko przy rowerze. Ale i tak się jutro znów przejadę :D

  • jolakuncewicz

    jolakuncewicz

    16 kwietnia 2007, 00:36

    kocham przyrodę, już bym tam chciała być i widzieć co Ty.Pozdrawiam.

  • nitusia

    nitusia

    15 kwietnia 2007, 23:37

    <img src="http://img239.imageshack.us/img239/4521/145132poslanieox6.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.