Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dopiero wróciłam :)


Pogoda dzisiaj była tak piekna, że trzeba było się trochę po mieście powłóczyć. Chociaż jak zza rogu zawiało, to policzki czerwieniały. Ale i tak było super. Pazurki zrobione, wszystko oplotkowane, zatem popadłam w stan błogości.

Myślę, że nie muszę się też martwić o dietkę. Wprawdzie dziś tylko śniadanie było vitalijkowe, ale z resztą posiłków starałam się nie przesadzić. Oceńcie same:

śniadanie: herbatka, pomarańcza, 3 łyżki jogurtu naturalnego z 3 łyżkami muesli i kiwi

II śniadanie: kawa z mlekiem, jabłecznik z 2 gałkami lodów (tu trochę zaszalałam)

Obiad: lampka czerwonego wytrawnego wina, 4 pieczone pierożki argentyńskie z mięsem, sałata z grzankami, smażonym boczkiem i parmezanem, herbata

Podwieczorek: jabłko i 2 pomarańcze

Zaczęłam liczyć, ile to wyszło w kaloriach. No to bez obiadu jest 1000. Zatem myślę, że zmieściłam się w swoich zaplanowanych 1500 kcal.

  • balbina

    balbina

    26 marca 2007, 23:04

    to super z kaloriami - pozdrawiam i zycze dobrej nocki :o)))

  • doomka

    doomka

    26 marca 2007, 19:15

    Ta twoja wiara we mnie jest super i naprawde działa! Póki co jeszcze się trzymam (nie licząc alkoholu). Ale i tobie super idzie. Eh ujawnij sie choc troszke! Chociaż pazurka

  • balbina

    balbina

    26 marca 2007, 12:42

    juz zdalam relacje z pobytu u Kuby -bylo SUPER :o)))

  • labiryntus

    labiryntus

    26 marca 2007, 08:57

    u mnie godzię po tym jak dokonałam wpisu pogoda zmieniła się o diametralnie i lało do 2 w nocy... o wietrze nie wspomnę...

  • Shiver

    Shiver

    26 marca 2007, 01:18

    Dobrze tak czasem zaszaleć, w końcu dieta nie ma być karą tylko samą przyjemnością :)

  • wymyslona

    wymyslona

    25 marca 2007, 20:31

    no smacznie to było napewno, ale czy zdrowo to nie powiem:).... choć swoją drogą uważam, że każda z nas zasługuje na takie dni kiedy szaleje, skoro zmieściłaś sie w zaplanowanych kaloriach to nie jest źle:) Pozdrawiam:*

  • mychaszka

    mychaszka

    25 marca 2007, 11:44

    w odpowiednich ilościa to bardzo zdrowe jest ;) nigdy nie jadłam pierożków argentyńskich, ale jak są z mięskiem i tymi wszystkimi dodatkami, które napisałaś to muszą być pyszne ;) aż mi ślinka poleciała, bo uwielbiam pierogi (najbardziej odsmażane z kapustą i grzybami robione przez moją babcię - mniam!!). no dobra, nie robię sobie już apetytu :) miłej niedzieli, buziaki:*** acha - co do piesków i dzieci to masz rację, wyglądają przesłodko jak śpią, nic tylko je wtedy wyściskać i wycałować, gdyby nie było żal, że się obudzą ;)

  • aniulciab

    aniulciab

    25 marca 2007, 07:41

    a myślałam, że tylko ja tak mam :) przesyłam pozdrowionka i życzę udanej niedzieli :)

  • jojo39

    jojo39

    24 marca 2007, 21:49

    dla mnie ten jadłospis brzmi bardzo egzotycznie :) trzymam kciuki

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    24 marca 2007, 21:22

    O widzę że zrobiłaś sobie nową fryzurę pewnie czujesz się jak nowa.To fajnie gdy człowiek coś może ze sobą zrobić że się zmienia na lepsze.PA

  • panifoka

    panifoka

    24 marca 2007, 20:16

    konsumowalam, ale no coz...moze jutro bedzie lepiej...dla mnie najgorsze sa weekendy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.