Najpierw zaliczyliśmy dziś basen (uwielbiam pływać!!!)
Potem naleśniki w "Herezji" (mniam!)
A następnie "Alicję w krainie czarów 3D". Super filmik, polecam. Tylko zastanawiam się, czy trochę nie za trudny dla małych dzieci, bo i 4 latki widziałam w kinie.
Po powrocie do domu obejrzeliśmy jeszcze jakiś film fab. sprzed prawie 30 lat o systemie komputerowym. Dziwny, ale moi panowie takie lubią.
I miałam już plana, co by się położyć do łóżeczka, bo zimo i w ogóle zmęczonam.
Niestety poczytałam wpisy na forum rowerkowym i chyba jednak coś ukręcę oraz wypróbuję moją stolnicę
Wczoraj rozpoczęłam już kolejną trasę rowerkową: Olsztyn-Barcelona bo Polskę objechałam już calutką dookoła
Jutro po południu dodatkowa próba, ale koncert zbliża się wielkimi krokami
Zapraszam 29 marca do Katedry w Olsztynie o godz. 20.00
wiosna1956
8 marca 2010, 10:32kręgielnia ? - super też stracisz troszkę kalorii byle by póżniej nie nadrobic pozdrawiam -- Iwa-
jbklima
7 marca 2010, 15:25na Alicję się wybieramy... Ile jest km do Barcelony??????????????
Justyna40
7 marca 2010, 09:33Barcelony ...to najalepiej samolotem :))))))..A ze mnei taki leń....
uleczka44
7 marca 2010, 07:23dla Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej. Działa z pasją. Wstąpienie do chóru to była dobra decyzja, choć pewnie wymaga sporo pracy. Ale jaka satysfakcja? Szkoda, że nie mieszkam bliżej, bo chętnie wybrałabym się na Wasz koncert.
paskudztwoo
7 marca 2010, 06:13miłej jazdy, tylko nie przyjezdzaj na slask bo sie zakopiesz w sniegu brrr
Isabel1973
6 marca 2010, 20:58ale mu wybijam to z głowy....dla mnie za trudne a co dopiero dla niego:)))
bezkonserwantow
6 marca 2010, 20:56<img src='https://vitalia.pl/img402/1674/bootcamp.jpg' border='0'/>