Dziś czuję się znacznie lepiej. Obudziłam się pełna sił. Zjadłam grzeczne śniadanie i wypiłam bardzo słaba kawę co by żołądka nie obciążać. Te leki są bardzo silne i niestety muszę osłaniać żołądek. W domu mam siemię lniane więc nie jest źle. Mimo to leki maja mnóstwo skutków ubocznych więc dokładnie obserwuję swoje ciało.
Brzuch mam wzdęty i bolesny niestety. Pije dużo płynów, herbaty aby nawodnić organizm. Łatwo nie jest, bo przez opryszczkę muszę uważać na maść. Raju....
Mój kalendarz ćwiczeń stanął w miejscu. Bardzo mi się to nie spodobało. Dlatego od dziś będę ćwiczyć Pilates. To nie są trudne ćwiczenia i nie powinny mi zaszkodzić. A dzięki temu wciąż w jakimś stopniu będę aktywna.
W mojej bibliotece jest jedna książka "Pilates dla każdego" autorstwa Denise Austin. Bardzo lubię tę książkę. Ćwiczenia są proste do wykonania a do tego można wybrać stopień trudności.
Jednak znalazłam tam wiele inspirujących słów od Denise. Jedno ze zdań jest moim motywatorem :)
"Nigdy nie oceniaj zbyt nisko swoich możliwości. Możesz się zmienić i udoskonalić. Jesteś dobrym człowiekiem, masz wspaniały charakter i możesz zrealizować swoje cele"
buniaggi
20 września 2015, 17:17A ja zeby sie rozluznic robie yoge z Jillian. Wszystko mi fajnie strzela :) ale zawsze mi sie lepiej robi. A Ty to moze tak ostroznie, nie szalej od razu. Wylecz sie a potem do roboty.
Akino
21 września 2015, 19:02Dzieki :) Będę uważać. Na spokojnie "zapinanie brzucha" mogę wykonywać;-)
angelisia69
20 września 2015, 16:45ja dla relaksu cwicze pilates z Ewka,bardzo fajny mozna poczuc miesnie i raczej taki spoczynkowy ;-)
Akino
21 września 2015, 19:03Ogółem kocham jogę. Moja przygoda z Pilatesem zaczęła się na studiach ale efekty pojawiały się dla mnie zbyt długo... Teraz to tak aby mięśnie pracowały bo ten zastój mnie mierzi.