Luise! Żartujesz? jak mogłabym nie pamiętać??? Ale żeby tak od razu do mnie per MATKO????
Wróciłam na dłużej - mam duuuuużo kg do zrzucenia. Dietę mam wykupioną na pół roku. Nie wiem czy będę miała czas na jakieś akcje i pisanie, bo praca pochłania znaczną część mojego czasu (a pracuję teraz jako dekorator w cukierni) ;)
CIeszę się że się odzywacie - Wy z naszych 6tkowych akcji :) Wracają bardzo miłe wspomnienia :)
Ja to tam wiem co ty robisz, bo przecież na fejsie obserwuje cię od dawna, myślę, ze możesz mnie pamiętać po nicku a nie po imieniu i nazwisku tak czy inaczej wiem, że z tych słodyczy to ty cudeńka tworzysz, zawsze ci kibicuję... fajnie byłoby gdybyś pisała, masz taki dar do inspirowania co bardzo by mi się przydało, do mnie znów po dietetyczce wróciło jojo, problemy domowe nie pomagają ale walczę cały czas... wiesz my jakiś czas temu z dziewczynami, które zostały w akcji 6-tkowej przeniosłyśmy się na messanger to pochłania strasznie duużo czasu bo dziewczyny płodne w pisaniu i codziennie uwierz mi jest co czytać ...ale z tym odchudzaniem gorzej nam idzie ostatnio
Poza tym jeszcze ci się pochwalę - w tą sobotę spotykamy się (no połowa nas) w Krakowie, już się nie mogę doczekać...
fajnie, że jesteś :-*
luise
15 kwietnia 2018, 22:35Matko to ty ???? Jak super, że wróciłaś...na dłużej planujesz ?! naprawdę super ale czy ty nas jeszcze pamiętasz ?! :-)
aja79
15 kwietnia 2018, 22:51Luise! Żartujesz? jak mogłabym nie pamiętać??? Ale żeby tak od razu do mnie per MATKO???? Wróciłam na dłużej - mam duuuuużo kg do zrzucenia. Dietę mam wykupioną na pół roku. Nie wiem czy będę miała czas na jakieś akcje i pisanie, bo praca pochłania znaczną część mojego czasu (a pracuję teraz jako dekorator w cukierni) ;) CIeszę się że się odzywacie - Wy z naszych 6tkowych akcji :) Wracają bardzo miłe wspomnienia :)
luise
17 kwietnia 2018, 08:41Ja to tam wiem co ty robisz, bo przecież na fejsie obserwuje cię od dawna, myślę, ze możesz mnie pamiętać po nicku a nie po imieniu i nazwisku tak czy inaczej wiem, że z tych słodyczy to ty cudeńka tworzysz, zawsze ci kibicuję... fajnie byłoby gdybyś pisała, masz taki dar do inspirowania co bardzo by mi się przydało, do mnie znów po dietetyczce wróciło jojo, problemy domowe nie pomagają ale walczę cały czas... wiesz my jakiś czas temu z dziewczynami, które zostały w akcji 6-tkowej przeniosłyśmy się na messanger to pochłania strasznie duużo czasu bo dziewczyny płodne w pisaniu i codziennie uwierz mi jest co czytać ...ale z tym odchudzaniem gorzej nam idzie ostatnio Poza tym jeszcze ci się pochwalę - w tą sobotę spotykamy się (no połowa nas) w Krakowie, już się nie mogę doczekać... fajnie, że jesteś :-*
aja79
17 kwietnia 2018, 20:40ja tez chce do Krakowa!!!
luise
23 kwietnia 2018, 12:27było cudownie... ech może następnym razem dołączysz ?