Po burzliwo-żartym poprzednim weekendzie dogoniłam mój pasek wagi i mam to swoje 66,2kg :)
Coraz częściej zastanawiam się nad tym czy już zakończyć to chudnięcie z wynikiem 66kg czy zbijać do ślubnego 64?
i podjęłam decyzję - odchudzanie zakończę równo rok od rozpoczęcia czyli w połowie czerwca.
Weekend mija spokojnie - dziś robiłam na obiad spagetti - mniam - zjadłam, choć porcja to była 1/3 tego, co bym zjadła jakiś rok temu, więc wyrzutów nie mam.
Mój Marcinek (17 miesięcy) ostatnio rozbraja mnie, bo nauczył się mówić słówko "dobrze" a w zasadzie "dobra", które w jego ustach brzmi "dobla" i mówi to bardzo często
np. - Marcinku - idziemy na spacer - dobla
zjemy danio - dobla
umyjemy rączki - dobla
zmienimy teraz pieluchę - dobla
itp
ot, jakie mam zgodne dzieciątko :) nie, nie myślcie sobie że jest tak ułożony :) on mówi "dobzie" a robi swoje, ale jak tu się na niego gniewać? :)
najnowsze potrzebuje duuuuużo dobrych ocen
http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/dieta/sid/5171/part/0
8. WASA - z każdym kęsem mniej i Ciebie i jej ;)
http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/odchudzanie/diety/sid/2670/part/0
2. WASA syci nie zapycha, więc chrup śmiało, bo jest PYCHA!
http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/odchudzanie/sid/24
5. Wolicie puszyste? - WASA sprawa!
http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/kalorie/diety/sid/2423
1. WASA - Wydobywacz Atrakcyjnych Sylwetkowych Atutów
http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/dieta/sid/18/part/0
Dzięki że głosujecie - liczę na to w dalszym ciągu :)
ajrin4
29 maja 2009, 23:37Kotku :) Ciekawe co przyniesie sobota?
Ebek79
28 maja 2009, 09:33Zagłosowałam na twoje hasła. Powinnaś częściej przypominać na naszym forum o głosowaniu, bo tam zaglądam codziennie:)
juniperuska
27 maja 2009, 23:40och te nasze rozkoszniaki kochane! Dziękuję za pamięć i przepraszam za tak dłuuuugą nieobecność, powoli wracam na prawidłowe tory. Buziaczki <img src="http://www.sxc.hu/pic/m/j/jo/joanie49/990306_wedding_kids.jpg">
toja33
27 maja 2009, 09:28Gratuluję wyniku!! Ja odchudzam sie od 16 miesięcy i osiągnęłam wynik tylko 16 kg. I wiesz co ci powiem, zazdroszczę Ci!!! Bardzo!!! Moje ślubne było 54, i wciaż jeszcze mam nadzieję że kiedys je znowu osiągnę chociaż póki co na razie mam trudności z zdobyciem wagi z 6. Wszystko jeszcze przede mna. Pozdrawiam.
ina20
27 maja 2009, 08:53moja córcia jest lepsza bo szkudzi dopóki nie wstanę... kiedy już wstaje wtedy ona szybko przestaje i mówi: no już dobrze.... :D:D ale oczywiście dalej swoje ;D jak tak patrze na twoje zdjęcia to aż nie mogę się napatrzeć... też bym chciała tyle schudnąć ;) tylko u mnie to będzie dopiero 1/3 sukcesu... moja wina... ;D dam radę! :D
kapsell
26 maja 2009, 16:53wiem, wiem:))) dziekuje ze trzymasz za mne mimo wszystko kciuki:)
ajrin4
26 maja 2009, 10:05...ale o dodatkowym sposobie na bioderka jeszcze porozmawiamy...?
Desperatka75
25 maja 2009, 22:09<img src="http://tmp2.glitery.pl/obrazki/144/46/2-Sonecznego-wtorku-7889.jpg"> Buziaki!
patih
24 maja 2009, 19:12ja bym jeszcze pociągnęła, tak aby BMI wyniosło ok 20 to wtedy nawet jak trochę przytyjesz to będzie ok
gargamel88
24 maja 2009, 15:52slodki dzieciaczek:P szkoda ze moj mlodszy brat juz ma 11 lat i po malym rozkosznym brzdacu nic nie zostalo...no chyba ze cos chce, to wtedy nagle potrafi byc slodziutki:P
Ebek79
24 maja 2009, 13:37Koniec odchudzania???? Ja też zaczęłam gdzieś w czerwcu tą karierę. Na swoich 29 urodzinach ważyłam jeszcze 74 kg, a ciekawe ile będę na 30?:):)64 będzie sukcesem, bo urodziny już niebawem. Pozdrowienia!
kapsell
24 maja 2009, 12:55Kochany ten twoj chlopczyk:)))
agonia65
24 maja 2009, 12:41Pięknie wyglądasz i masz super synka:) Pozdrawiam serdecznie:)
wieczorynka79
24 maja 2009, 10:49jak miło się Twój pamietnik czyzta :) Pozdrawiam i miłej niedzieli