Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SPA i zima, c.d.


Jeśli macie jakieś SPA pod reką, to sie wybierzcie. To naprawdę rewelacyjna sprawa. Czuje się tak wyluzowana i odprężona. Co prawda jak wróciłam musiałam jeszcze zrobić mój czwarty dzień A6W  i trochę odprężenia uleciało, ale i tak było watro. Jak ktoś jest ze Szczecina to Baltica jest OK i cenowo też znośnie. 
Zauważyliście, zimy ciąg dalszy. Zamarzły mi zamki w samochodzie tak, że musiałam przez drzwi pasażera wsiadać. Przez całą zimę nie było takiego mrozu żeby mi zamki zamarzły, a wiosną proszę. Zamiast kupić wczoraj buciki sportowe Vibram, trzeba sobie było grube, skórzane trapery zafundować.
Jutro ważenie, trochę się boję, bo marzę, żeby wreszcie było mniej i chociaż bardzo pilnuję diety, to cały czas mam wrażenie, że jem za dużo. Mam nadzieję, że to tylko wrażenie, ale i tak postanowiłam dawki pokarmowe sobie ograniczyć, szczególnie obiady.
  • zuzanna01

    zuzanna01

    25 marca 2009, 12:26

    no tak zamiast wiosny mamy snieg. Fajnie, że będziemy mogły wspólnie robic a6w. Oby do końca;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.