Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po tygodniu


hEELo :)

Strasznie zabiegany tydzień miałam;/ Ale w sumie od poniedziałku do środy przejechałam  - 68,75 km. Wczoraj i dzisiaj przerwa - niestety niezależna ode mnie ale w weekend sobie odbiję i pobiegam:)

Jeżeli chodzi o dietę to słabo bo nie jadłam regularnie trochę chodziłam głodna - ostatnio mam tak, że przez stres nie mogę jeść. Dzisiaj ledwo śniadanie w siebie wmusiłam zamiast o 7 rano to o 12;/ Popołudniu wpadło kilka ciastek - 1 raz od 2 tygodni;/ Poza tym więcej wybryków nie było. Jestem z siebie dumna:)

Ehsss mam nadzieję, że się uspokoi to moje życie trochę i znowu będę mogła się skupić na pracy nad sobą.

Idę poczytać co u Was

:)

  • NowaaJaaa

    NowaaJaaa

    12 lipca 2014, 12:24

    ładnie km nabiłaś ;) ja, jak się stresuję to też nic nie mogę przełknąć. ;/

  • Magduch2014

    Magduch2014

    11 lipca 2014, 20:44

    Zazdroszczę:) ja może kupie sobie rower ale dopiero na następny rok:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.