Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 aj aj aj weekend


Jak to psychika ludzka działa, że w weekend się je więcej, tłuściej, częściej!

Cały dzień kurczowo trzymam się diety, orbitrek ujeżdżony, Kinderparty zaliczone - tort ani żadne przekąski nietknięte! A przychodzi wieczór, i włącza się ssanie... Jakiś diabeł siedzi przy uchu i mówi: "jedz, jedz, przecież to weekend"  Na razie walcze, mam nadzieję że wygram dzisiejszą bitwę! Jutro pewnie będzie to samo.

  • kokosowa1000

    kokosowa1000

    6 lipca 2014, 20:49

    Coś w tym jest,chce się grzeszyć;)

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      6 lipca 2014, 22:58

      uhummm niestety ... przyzwyczajenia, że weekend = luuuuuz

  • witaaminkaa

    witaaminkaa

    5 lipca 2014, 22:03

    Skąd ja to znam. ZNAMY chyba tego samego diabła.

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      5 lipca 2014, 22:08

      ah.... musimy go zjeść :P heheheh

    • witaaminkaa

      witaaminkaa

      5 lipca 2014, 22:11

      Proponuję przepędzić dziada. Ja takiego znajomego nie chcę.

  • Aga__

    Aga__

    5 lipca 2014, 21:21

    Ja w takiej chwili sięgam po naturalną maślankę. Wolę to niż potem mieć pretensje do siebie że się mocno zaszalało ;)

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      5 lipca 2014, 21:31

      masz rację lepiej kefir, maślankę czy surowego ogórka

  • katy-waity

    katy-waity

    5 lipca 2014, 20:46

    hmm nie odczuwam roznicy weekend nie weekend pod względem apetytu...dziś tylko wyjątkowo moglabym jesc same owoce;)

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      5 lipca 2014, 20:59

      ooo no to dobrze masz, ja mam głodomora weekendowego :))

  • Estysia

    Estysia

    5 lipca 2014, 20:36

    Trzym się, nie łam się weekendem... a raczej weekendową ochotą by sobie odpuścić. Wyobraź sobie, jak się będziesz czuła w poniedziałek rano przy ważeniu. 3mam kciuki!

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      5 lipca 2014, 20:58

      masz rację! Trzeba walczyć

  • xx.mexx

    xx.mexx

    5 lipca 2014, 20:35

    oj mam dziś tak samo, ale trzymam się! mimo ssania :P Ale jak nie przestabue to zaraz ogórka zjem ;P

    • aguullkaaa

      aguullkaaa

      5 lipca 2014, 20:57

      hahah też surowego ogórka skoriłam :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.